
Żołnierze z Polski i Niemiec porządkują teren obozu jenieckiego Lamsdorf
Przez 10 dni 20 spadochroniarzy z Niemiec i żołnierzy Brygady Logistycznej z Opola wspólnie pracuje w Łambinowicach, dbając o pamiątki trudnej historii.
- Przyjechaliśmy tutaj ochotniczo, aby pomoc w utrzymaniu miejsca pamięci o wydarzeniach, które nie mogą się powtórzyć - mówi Mariusz, jeden z żołnierzy 16 regimentu spadochroniarzy Bundeswehry.
Od tygodnia 10 niemieckich spadochroniarzy oraz 10 żołnierzy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej wspólnie porządkują teren dawnego obozu jenieckiego w Łambinowicach. Między innymi odsłonili z zarośli i ziemi resztki murów dawnej obozowej łaźni i usypali ścieżkę prowadzącą do tego miejsca. Będzie to jeszcze jedna pozostałość obozu udostępniona do zwiedzania.
- Pierwszego dnia mieliśmy możliwość poznać historię tego miejsca. Kierownictwo muzeum urządziło nam wycieczkę po tym terenie - dodaje starszy kapral Dawid Sujka.
- Mamy też czas na bliższe poznanie się z kolegami z Polski. Rozmawiamy ze sobą po angielsku, nie ma bariery językowej. Dla nas taki kontakt jest bardzo ważny - mówi Mariusz z Bundeswehry, który rodzinnie związany jest z Gdańska i dobrze mówi po polsku.
- Opiekujemy się bardzo rozległym terenem poobozowym, dlatego taka pomoc jest dla nas bardzo cenna - podkreśla Beata Madej, kustosz Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach. - W ubiegłym roku odkupiliśmy dodatkowo kilkanaście hektarów dawnego poligonu, gdzie znajdował się w czasie II wojny światowej stalag dla żołnierzy radzieckich oraz tzw. szaberplac. To miejsce, gdzie trafiali powstańcy z Warszawy w 1944 roku, zanim byli rozdzieleni między baraki.