Siła życia

Uciekł z Treblinki, stworzył o tym cykl rzeźbiarski.

Samuel Willenberg, Żyd z Częstochowy tak wspominał 2 sierpnia 1943 roku: „Gdy dobiegliśmy do parkanu, naszym oczom ukazał się straszny widok. Pełno rozrzuconych trupów Wśród zapór czołgowych stali, wyprostowani jak pomniki, zabici więźniowie. Masa ludzka tworząca jakby pomost leżała na drutach kolczastych i zaporach.

Z dwóch stron z wież wartowniczych cały czas padały na nas kule z karabinu maszynowego. Przeczekałem chwilę i jak na skrzydłach przeskoczyłem zaporę po trupach moich kolegów”'. Był to dzień buntu w obozie koncentracyjnym w Treblince. S. Willenberg (1923-2016), najdłużej żyjący z buntowników, którym udało się uciec z miejsca zagłady, jest twórcą cyklu rzeźbiarskiego „Obraz Treblinki w oczach Samuela Willenberga” oraz wcześniejszej książki „Bunt w Treblince”. Trzy rzeźby z tego cyklu, fragmenty wspomnień Willenberga i film dokumentalny „Ostatni świadek z Treblinki”' tworzą wystawę pt. „Piekło Zagłady, siła życia'', która do końca marca prezentowana będzie w opolskiej siedzibie Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych, a otwarta została w ramach Międzynarodowego Dnia Pamięci o ofiarach Holocaustu (27 stycznia).

Samuel Willenberg walczył w kampanii wrześniowej 1939 r., a po ucieczce z Treblinki – w powstaniu warszawskim. W 1950 r. wraz z matką i żoną Adą wyemigrował do Izraela. Został odznaczony najwyższymi polskimi odznaczeniami państwowymi. – Trzeba żyć dniem dzisiejszym, korzystać z tego, co nam daje. Tak żyliśmy od pierwszej chwili, jak przyjechaliśmy do Izraela. Nie mieliśmy pieniędzy, ale pożyczaliśmy i jechaliśmy zwiedzać świat – powiedziała wdowa po artyście Ada Krystyna Willenberg, podczas wernisażu wystawy, łącząc się z jego uczestnikami online z Izraela.


Źródło:
Gość Niedzielny Opolski, nr 6/1453, 13 lutego 2022 str. V
https://opole.gosc.pl/doc/7348589.Sila-zycia

wstecz