Relacja ze spotkania pt. Profesor Damian Tomczyk – badacz ...

23 października 2014 r. o godz. 17.00 w opolskiej siedzibie muzeum odbyło się kolejne spotkanie z cyklu "Twarze Opola". Tym razem poświęcone było sylwetce profesora Damiana Tomczyka – badacza losów najmłodszych jeńców. Spotkanie poprowadził dr hab. Stanisław Senft.

Spotkanie rozpoczęła dr Violetta Rezler-Wasielewska, dyrektor Muzeum, przedstawiając sylwetkę prof. Damiana Tomczyka i przypominając przede wszystkim jego związki z muzeum: jako dyrektora (1979–1981), badacza tematyki jenieckiej, jak i członka kolegium redakcyjnego periodyku pt. "Łambinowicki Rocznik Muzealny", czy też recenzenta naukowego jednego z kolejnych jego tomów. Następnie głos zabrał prowadzący spotkanie dr hab. Stanisław Senft, kolega prof. dr hab. Damiana Tomczyka, podkreślając jego znaczący wkład w naukę polską, doceniony i uhonorowany wieloma odznaczeniami, a przejawiający się także imponującym dorobkiem naukowym. Przypomniał jego temperament polemisty, który konsekwentnie zwalczał mity historyczne. Istotna była również działalność prof. D. Tomczyka jako popularyzatora historii. Ten nieszablonowy historyk był wręcz postacią renesansową, dociekliwym badaczem o szerokich zainteresowaniach, obejmujących m.in. sfragistykę, heraldykę, czy historię wojskowości. Jego zasługi w historiografii są niezaprzeczalne – podkreślił dr hab. S. Senft.

Pracownik Muzeum, dr Piotr Stanek, nawiązując do wypowiedzi dr. hab. S. Senfta, zwrócił uwagę na rolę, jaką prof. D. Tomczyk odegrał w przywracaniu historii o najmłodszych jeńcach wojennych – niepełnoletnich powstańcach warszawskich. Swymi publikacjami zyskał ich ogromny szacunek i wdzięczność. Jego ustalenia badawcze traktowali oni na równi ze źródłami z lat II wojny światowej, były dla nich bowiem wręcz encyklopedią wiedzy o czasie spędzonym za drutami obozów jenieckich.

W części dyskusyjnej głos zabrał m. in. prof. dr hab. Michał Lis, który podkreślił, że Damian Tomczyk był twarzą Opola. Opisał także, w jaki sposób bohater spotkania obalił jeden z mitów dotyczący strat czerwonoarmistów w trakcie forsowania Odry w rejonie Mikolina i Skorogoszczy w styczniu 1945 r. Harry Duda zaznaczył, że prof. D. Tomczyk był uczonym, a nie tylko naukowcem, gdyż jego publikacje wnoszą nowe ustalenia, nie będąc jedynie zestawieniem cytatów i opinii innych. Przypomniał również smutny fakt, że tematyka badawcza oraz działalność popularyzatorska  prof. D. Tomczyka (dotycząca zwłaszcza losów młodocianych jeńców-powstańców warszawskich) nie zawsze spotykała się jedynie z pozytywnym odbiorem. Obecny na spotkaniu syn profesora, mecenas Dariusz Tomczyk, podzielił się natomiast refleksjami o tym, jaki wpływ na życie rodziny miały historyczne i wojskowe pasje ojca. Również brat profesora Tomczyka przypomniał kilka faktów z jego życia.

Prezes Okręgu Opolskiego Regionu Śląskiego Związku Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, Juliusz Maria Krawacki, przypomniał natomiast zasługi prof. D. Tomczyka jako dydaktyka historii oraz jego zaangażowanie w upowszechnienie tradycji. Głos zabrał także ppłk Jan Zadworny, który opowiedział o współpracy z profesorem przy swoim doktoracie. To on zaszczepił w nim pasję badania historii garnizonu opolskiego. Rezultat tej pasji to publikacje książkowe, które przekazał na ręce obecnej na spotkaniu pani Teresy Tomczyk, żony profesora. Zastępca burmistrza Niemodlina, Bartłomiej Kostrzewa zaznaczył natomiast, że bohater spotkania żywo interesował się sprawami miasta i gminy Niemodlin, czego wynikiem było np. wydanie publikacji o absolwentach niemodlińskiego liceum (profesor był jednym z absolwentów tej szkoły) i przygotowanie projektu herbu Niemodlina.

Kończąc spotkanie, dyrektor dr V. Rezler-Wasielewska podziękowała m.in. za przytoczone wspomnienia i refleksje, i zaprosiła na kolejne przedsięwzięcia organizowane przez Muzeum.

Projekt został dofinansowany z budżetu Miasta Opola

wstecz