Aktualności
Ogólnopolskie Spotkanie Rodzin Jeńców II Wojny Światowej – relacja
Po raz kolejny spotkaliśmy się w gronie potomków żołnierzy, którzy w czasie II wojny światowej trafili do niemieckiej i radzieckiej niewoli. Wydarzenie odbyło się w łambinowickiej siedzibie Muzeum.
Zainteresowanie spotkaniem było nadspodziewane – duża sala konferencyjna z trudem pomieściła wszystkich przybyłych, zwłaszcza, że została specjalnie zaaranżowana – uczestnicy spotkania zasiedli przy okrągłych stołach, tworząc przy tym mikrośrodowiska skupione na konkretnych obozach, w jakich przebywali ich ojcowie i dziadkowie. Cieszy liczna obecność krewnych jeńców przetrzymywanych w stalagach, m.in. w Lamsdorf. To ważne, bowiem jak wiemy i jak potwierdziły to rozmowy z naszymi gośćmi, obozy jenieckie, a w szczególności właśnie stalagi, pozostają na marginesie powszechnej wiedzy o II wojnie światowej.
Spotkanie rozpoczęła dyrektor Muzeum dr Violetta Rezler-Wasielewska, przypominając jego ideę i dziękując za wsparcie partnerom wydarzenia: Sieci „Liga Pamięci Jenieckiej” i Muzeum Katyńskiemu, którego przedstawiciel, dr Bartłomiej Bydoń, zabrał głos jako drugi, zwracając się do zgromadzonych: „To wy jesteście pamięcią”.
Popularnonaukowym akcentem spotkania był wykład dr. Piotra Stanka, kierownika Działu Naukowego CMJW, przybliżający problem różnorodności i wiarygodności dostępnych współcześnie źródeł historycznych na temat niewoli polskich żołnierzy. Następnie odbyły się dwa panele: „Muzeum wielu możliwości. Historia pewnej kolekcji” oraz „Mój ojciec. Portret z pamięci”. Pierwszy z nich prezentował na przykładzie darowizny Krzysztofa Toczka różne konteksty współpracy CMJW z rodzinami byłych jeńców, w drugim natomiast kilkoro prelegentów przedstawiło osobiste historie rodzinne. Wzruszającym i inspirującym momentem były wystąpienia osób, które zdecydowały się przekazać Muzeum swoje pamiątki jenieckie. Z refleksjami spotkała się także nasza wystawa plenerowa „Miejsce z blizną”, którą uczestnicy zwiedzili zanim znów usiedli przy stołach, by wymienić się informacjami o własnych doświadczeniach w odkrywaniu jenieckich historii.
Ożywione rozmowy, nie cichnące nawet w autokarze powracającym do Opola, to dowód, że nasze coroczne spotkania są potrzebne. Pięknie dziękujemy Państwu za udział, a tym którzy zdecydowali się powierzyć nam rodzinne pamiątki – za okazane zaufanie.